Andrzejmat Andrzejmat
609
BLOG

UWAGA! SZCZURY!

Andrzejmat Andrzejmat Polityka Obserwuj notkę 1

Mam wrażenie, że trzeba się podzielić ważnym głosem płynącym do nas - ale do zbyt małego audytorium - także z witryny prof. Dakowskiego.

Poniżej cytuję zatem ważny i wstrzasający wpis  znanej autorki o ataku szczurów z obwodu kaliningradzkiego, które przy pomocy dowodów osobistych wydawanych masowo przez rezim posttuskowy niejakiej Kopacz zakłócą wyniki nadciągających i tak na inne sposoby fałszowanych wyborów prezydenckich - aby przechylic ich wynik na komorusko- zydowskiego Komoruskiego - miast na kandydata namaszczonego przez Jarosława - Polske Zbawiciela?

  Drukuj email
 
 

"Drugiej tury nie będzie

 

Wydanie specjalne   8 kwietnia 2015 r.

      

"Małgorzata Todd

 

Szanowni Państwo!

 

Sprawa jest zarówno niezwykle ważna, jak i pilna, dlatego postanowiłam nie czekać do soboty. Bardzo proszę o uważne przeczytanie poniższego przecieku. Nie mogę ujawnić, w której restauracji nastąpiło nagranie, a nazwisko kelnera i tak nic by Państwu nie powiedziało.

 

Proszę natomiast usilnie o zgłaszanie się aktorów, którzy chcieliby zagrać w poniższej sztuce. Zachęcam do udziału zarówno aktorów chcących wystąpić na żywo, jak i w Internecie oraz takich, którzy użyczając swojego głosu woleliby pozostać anonimowi.

 

Pozdrawiam i do najbliższej soboty

 

Małgorzata Todd

===================

 

Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt

 

Drugiej tury nie będzie

 

Występują:FritziWańka.

 

Fritz – Coś mi się widzi, że Bronkowi nadal spada poparcie wyborców.  

Wańka – Rzeczywiście, prawdziwe wyniki sondażowe są dla niego druzgocące, ale bez obaw. W dalszym ciągu kluczowym będzie użycie systemu komputerowego.

Fritz – Powtórka z rozrywki? Nadal będziemy działać poprzez kontrolowanie zawieszającego się systemu?

Wańka – Tylko do pewnego stopnia. Bezbronnie niesprawny program, nie wchodzi w rachubę, nie może być powtórnie użyty po zdemaskowaniu i kompromitacji w wyborach samorządowych. Przynajmniej nie na taką skalę, owszem może pracować w tle, w dodatku jest bezpieczny, bo znajduje się w budynku prezydenckim.        

Fritz – Więc co? Jak chcemy odwrócić uwagę Polaków, żeby się nie przygotowali na to, co im szykujemy?

Wańka – Tym razem uwaga publiki będzie odwrócona w kierunku zapewnienia Polaków o przejściu na liczenie ręczne, a w rzeczywistości uderzenie będzie w innym miejscu. Z jednej strony zostanie wykorzystany totalny i sterowany zarazem bałagan systemu komputerowego, ale chaos będzie dotyczył czego innego.

Fritz – Wiem, list wyborczych! Sterowany bałagan w tzw. ŹRÓDLE. To jest ta zasłona dymna zaciemniająca wprowadzenie na wielką skalę multiplikowanych danych tych samych osób w dziesiątkach różnych obwodowych komisji wyborczych. Takie użyteczne martwe dusze.

Wańka – Nie tylko one, chociaż to też, ale raczej dla odwrócenia uwagi. Przede wszystkim będą wpuszczone na wielką skalę tzw. szczury. To nowa, dość prosta metoda, której opozycja w ogóle nie przypilnowała i nie przypilnuje. Nasze szczury będą się posługiwać nowymi dowodami osobistymi, w których zadbaliśmy już o to, by nie było adresu zamieszkania, lecz tylko imię, nazwisko i PESEL.

Fritz – W ten sposób ta sama osoba będzie mogła oddawać głos w wielu komisjach bez żadnych podejrzeń. W każdej z nich będzie na legalnej liście wyborców, bo ta lista będzie za zasłoną dymną bałaganu w ŹRÓDLE, już przygotowana i zainfekowana multiplikowanymi powtórzeniami tych samych osób w różnych komisjach w tym samym rejonie.

Wańka – Właśnie, taki na przykład Kraków ma ponad 400 Obwodowych Komisji. Szczur wyciągnie nowy dowód bez adresu zamieszkania, w komisji sprawdzą, że się wszystko zgadza, bo jest na liście wyborców, wydadzą mu kartę do głosowania. W ciągu dnia lekko licząc będzie mógł odwiedzić bez zwracania na siebie uwagi około 50 komisji!

Fritz – Bałagan w ŹRÓDLE w połączeniu z nowymi dowodami osobistymi dadzą minimum 500 000 dodatkowych głosów.

Wańka – Mamy w tej chwili zwerbowanych ponad 10 000 szczurów, werbunek trwa i mamy już dla nich wydrukowane legalne dowody osobiste nowego typu, poza tym w razie potrzeby przyjadą też tzw. importowane szczury z okręgu z Kaliningradu. Trwają uzgodnienia, czy taka pomoc będzie potrzebna i na jaką skalę.

Fritz – Mają możliwość przekroczenia granicy w każdej chwili na tzw. ruch przygraniczny a nikt nie będzie sprawdzał czy i gdzie dojechali, mają blisko do kilku dużych metropolii i tam się zgubią byle nie gadali w swym języku. W połączeniu z innymi tradycyjnymi technikami w nie pilnowanych obwodach, głosowaniem korespondencyjnym i ograniczeniem oraz pomniejszeniem liczby obwodów dla emigracji (ale tym się już zajmują w MSZ) powinno dać mniej więcej do około 1 000 000 - 1 200 000 nielegalnych, ale za to ważnych głosów dodatkowych na kreowanego kandydata. To powinno wystarczyć, choć Polacy po ostatnich wyborach są wściekli, ale udaje się na razie odwrócić ich uwagę a i sami kandydaci jakby zapomnieli o doświadczeniach z 2014 roku.

Wańka – Najważniejsze, że zmiany w  ordynacji wyborczej, sprawa ŹRÓDŁA oraz kwestia nowych dowodów osobistych nie została ze sobą powiązana.

Media czuwają by nadal tak było a opozycja jak zwykle zajmuje się podrzucanymi jej tematami zastępczymi. Jeśli ten system głosowania się utrwali i dojdzie do tego jeszcze system głosowania internetowego, to nie ma takich wyborów, które nie byłyby do wygrania, niezależnie jak w rzeczywistości od dziesiątków lat głosowaliby naiwni Polacy.

 

KURTYNA"

 

 

 Chciałem jeszcze zaznaczyć, że "przedmiotowy" profesor - właściciel strony www - jest chyba także podporą sekty teatralnej smoleńskich dyskusji - ale muszę szybko przerwać pisanie i wejśc pod prysznic, bo mam wrażenie, że miałem kontakt z szambem.

Przepraszam moich ewentualnych czytelników tej notki. .. Prysznic potrzebny, prawda?

Andrzejmat
O mnie Andrzejmat

Sceptyczny racjonalista, ani dogmatyczny liberał ani tym bardziej jego przeciwieństwo, bardziej pozytywista niż romantyk, uzależniony od książek - wielbiciel tak Kafki jak Haszka, tak Ludluma jak i Prousta, tak Clancy'ego jak Lema. Fan żeglarstwa, nart, rajdów samochodowych, kiedyś czynny zawodnik - kolarz. Miłośnik Mazur i Puszczy Białowieskiej. Czuje głęboką niechęć do fanatyzmów i fundamentalizmów w każdej postaci. Może trochę kosmopolita - a już z całą pewnością daleki od nacjonalizmów każdego koloru. ABSOLUTNIE "GORSZY SORT" jak to wyraża "klasyk".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka